Nikt nie jest zaskoczony dzisiaj, że zbytnie przywiązanie do siedzącego trybu pracy nie sprzyja walce o zdrowie wśród obywateli najbardziej rozwiniętych gospodarek. Tam, gdzie tysiące ludzi zatrudnionych jest w korporacjach a kolejne miliony pracują umysłowo lub przez telefon, siedzenie w biurze zajmuje połowę dnia. W miastach największych i najbardziej rozwiniętych biznesowo jak Nowy Jork czasami kolejne dwie godziny dziennie spędza się w środku lokomocji – siedząc w metrze, autobusie, taksówce czy własnym samochodzie. Nie dziwi więc, że po trudach długiego dnia wielu ludzi najchętniej zasiada przed wielkim telewizorem i niewiele robiąc za to sporo jedząc mijają tak kolejne wieczory w roku. W ten sposób niestety mocno obniża się kondycja oraz pogarsza się zdrowie, wzrasta ciśnienie krwi czy cholesterol. Otyłość jest największym wyzwaniem takich społeczeństw i przekonanie rodzin do tego, aby chętniej gotowały zdrową i ekologiczną żywność oraz aktywniej spędzały czas to główne zadanie mediów i rządu.
