Wyjazd w góry to dla dziecka wspaniała przygoda i mnóstwo dobrej zabawy. Duża dawka świeżego powietrza i pozytywnej energii oraz wysiłek fizyczny mają doskonały wpływ na zdrowie najmłodszych. Poza całą gamą zalet taki wyjazd to jednak poważne wyzwanie logistyczne. Bez względu na to, czy rodzic będzie dziecku w tym wyjeździe towarzyszył, czy może są to kolonie lub krótsza, szkolna wycieczka, pociechę należy dobrze przygotować. Poznajmy więc listę rzeczy, które warto zapakować do dziecięcego plecaka.

Po pierwsze: odpowiednie buty

Odpowiednie obuwie to absolutny priorytet na wyjazd w góry. Dziecko z pewnością na takich wakacjach będzie dużo chodzić, a pogoda w górach bywa zmienna. Nawierzchnia w terenie często jest nierówna, mokra lub śliska. Dlatego też buty powinny mieć grubą podeszwę i sięgać ponad kostkę, aby zapewniać stopom stabilność. Na wyjazdy jesiennie, zimowe, a nawet wczesnowiosenne najlepszym wyborem będą śniegowce dziecięce. Takie buty są nie tylko ciepłe, ale przede wszystkim nieprzemakalne, co w górskich rejonach ma ogromne znaczenie.

Po drugie: wytrzymałe ubrania

Ubrania, podobnie jak buty, muszą być wytrzymałe. Na wyjazd w góry dziecko powinno być wyposażone nie tylko w nieprzemakalną kurtkę, lecz także spodnie. Na wszelki wypadek zapakujmy przynajmniej dwie pary tych ostatnich. Jeżeli pobyt w górach planujemy w okresie zimowych ferii, koniecznie przygotujmy również nieprzemakalne rękawiczki. Najmłodsi uwielbiają przecież lepienie bałwanów i bitwy na śnieżki. Pod zewnętrzną warstwą ubrań dziecko powinno nosić termiczną bieliznę. Wybierajmy naturalne materiały, dobre jakościowo. Ta warstwa odzieży powinna dobrze przylegać do ciała, aby zapewniać naszym pociechom ciepło. Pod kurtką doskonale sprawdzi się również polar. Nie zapominajmy o kilku sztukach czapek i szalików, bo możemy nie nadążyć z ich suszeniem.

Po trzecie: przekąski na szlaku

Jeżeli dziecko jest na tyle duże, że będzie w stanie przemierzać górskie szlaki, zapakujmy mu do plecaka także pożywne przekąski. W tej roli doskonale sprawdzają się chociażby suszone owoce. Wszelkie batony musli czy owsiane ciasteczka to kolejne pomysły na zdrową dawkę energii. Jeżeli dziecko nie jest uczulone na orzechy, także one mogą znaleźć się w jego górskim ekwipunku. Nie zapominajmy również o uzupełnianiu płynów. Zabierzmy pociechę do sklepu i pozwólmy jej wybrać specjalny bidon, który będzie uzupełniać podczas wędrówki.

Po czwarte: białe szaleństwo

Zimowe wakacje w górach to dla dziecka czysta przyjemność. Nie musimy od razu robić z naszego malucha zawodowego narciarza czy snowboardzisty. Jeżeli jest to wyjazd rodzinny, koniecznie zabierzmy ze sobą sanki. Zjazdy w górach to większy kaliber niż zabawa na osiedlowej górce, dziecko z pewnością będzie nimi zachwycone. Kolejny obowiązkowy rekwizyt to popularne jabłuszko. Jeżeli natomiast nasza pociecha już na miejscu zainteresuje się nartami lub deską, nic straconego. W górskich miejscowościach w sezonie działa wiele wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Dzięki nim dziecko może sprawdzić, czy taka forma aktywności mu się podoba.

[Głosów:2    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here