Domy dziecka kojarzą się zazwyczaj z gromadą smutnych i nieszczęśliwych dzieci, porzuconych przez rodziców. Nie zawsze powód trafienia do placówki jest taki sam. Do ośrodków opiekuńczych trafiają sieroty oraz dzieci rodziców, którym odebrano prawa do opieki. W wielu przypadkach przeniesienie do takiego miejsca jest wybawieniem i szansą na normalne życie. Dziś pozbawione rodzicielskiej miłości i opieki często bardzo podatne na niewłaściwe towarzystwo i znajomości. Wypełnienie braku rodziny objawia się także bardzo wczesnym macierzyństwem w przypadku dziewcząt. Nic nie zastąpi domu rodzinnego, nawet najlepiej wyposażony ośrodek dla dzieci i młodzieży, gdzie nie brakuje in niczego prócz bliskich. Do domów dziecka trafiają dzieci w każdym wieku od noworodków po nastolatki. Szczególnie tym starszym jest trudno przystosować się do nowych warunków i nowej sytuacji w jakiej się znaleźli. Z pewnością jest to trudne i wymaga wsparcia i zrozumienia opiekunów, które jest wtedy tak bardzo potrzebne.