Zapalenie gardła zwykle towarzyszy przeziębieniom, grypie czy infekcjom. Jest jednym z najbardziej dokuczliwych ich objawów – czasem odbiera nam głos, a już na pewno utrudnia przełykanie i sprawia, że pogarsza się nasze samopoczucie. Jak poradzić sobie z obolałym gardłem, by nie stracić chęci do życia?
Zapalenie gardła z czasem ustępuje, nim jednak minie całkowicie, można złagodzić nieco odczuwanie jego objawów. Powinno zadbać się o nawilżenie wysuszonego i drażliwego gardła. Pomoże herbata z miodem, sokiem malinowym i cytryną, z kolei napary z kwiatów lipy, rumianku lub czarnego bzu rozgrzewają i mają właściwości antyseptyczne. W aptece znajdziemy również syropy i tabletki do ssania łagodzące tę dolegliwość. Co na zapalenie gardła oprócz wyżej wymienionych sposobów? Niegdyś radzono sobie z tym za pomocą gorącego okładu z ugotowanych ziemniaków. Dzisiaj możemy użyć zamiast tego odpowiednich termicznych okładów, które są dostępne w aptekach. Zadbać warto też o pomieszczenie, w którym przybywamy – nasze gardło podziękuje nam za wilgotność powietrza na poziomie czterdziestu – sześćdziesięciu procent oraz za częste wietrzenie pokoju. Gardło można płukać za pomocą naparów ziołowych – tych z rumianku, szałwii i tymianku. Należy je parzyć pod przykryciem przez kwadrans, a następnie poczekać, aż ostygną. Odkażą gardło i zapobiegać będą zapaleniu, a także zlikwidują obrzęk. Nieoceniony jest również miód – zarówno jedzenie, jak i dodawanie go do herbaty pomoże nam podczas zapalenia gardła.
