Wielu pośredników w obrocie nieruchomościami uważa, że po wejściu w życie ustawy deregulacyjnej na rynku polskim powstanie tak duża konkurencja, że nie będzie się w ogóle opłacało zajmować się tą działalnością, gdyż nowo powstałe biura nieruchomości, nie wymagające żadnych specjalnych licencji czy uprawnień, będą zaniżać wysokość prowizji, skutkiem czego renomowane biura nieruchomości nie będą w stanie utrzymać się finansowo na rynku. Jednak inni pośrednicy są zdania, że taka sytuacja niekoniecznie musi mieć miejsce. Wiele państw Unii Europejskiej, gdzie zniesiono konieczność posiadania specjalnych kwalifikacji dla pośredników nieruchomości, jakoś sobie radzi. W poszczególnych krajach Unii występują różne regulacje prawne dotyczące prowizji pobieranych przez agencję nieruchomości przy pośrednictwie w sprzedaży nieruchomości. Jak więc twierdza obecnie licencjonowani pośrednicy, klienci będą mieć swobodny wybór i logika nakazuje, by wybierali te biura nieruchomości, które posiadają już dobrą renomę, doświadczonych pośredników i wysokie umiejętności. Nawet, jeśli klient raz i drugi wybierze takiego niedoświadczonego pośrednika i zostanie rozczarowany jego poczynaniami, to następnym razem z ulgą uda się do renomowanego biura nieruchomości, rozumiejąc z kolei, że taniej nie zawsze znaczy dobrze.